Przepisy kodeksu pracy nie przewidują możliwości zakwestionowania przez pracownika rozwiązania umowy o pracę na podstawie porozumienia stron. Uchylenie się przez niego od skutków prawnych swego oświadczenia woli jest dopuszczalne tylko w wypadku, gdyby pracownik wykaże, że jest ono dotknięte wadą (art. 82 - 88 k.c. w zw. z art. 300 k.p.).
Wyrok Sądu
Apelacyjnego w Łodzi z dnia 8 kwietnia 2014 r.
(sygn. akt III
AUa 1082/2013)
Źródło: www.orzeczenia.ms.gov.pl
Z uzasadnienie wyroku:
Decyzją z dnia 30 czerwca 2011 r. Zakład Ubezpieczeń
Społecznych I Oddział w Ł. odmówił E.N. (1) prawa do świadczenia
przedemerytalnego z uwagi na to, że stosunek pracy nie został rozwiązany z
przyczyn dotyczących zakładu pracy, lecz na mocy porozumienia stron. W
odwołaniu od powyższej decyzji ubezpieczona wniosła o zmianę decyzji i
przyznanie świadczenia przedemerytalnego od dnia złożenia wniosku. W
uzasadnieniu wskazała, że nie miała wpływu na ustanie stosunku pracy, nie
wyrażała zgody na rozwiązanie umowy o pracę a stosunek pracy został rozwiązany
z woli pracodawcy i z przyczyn dotyczących pracodawcy w związku z
likwidacją stanowisk pracy sprzątaczek wykonujących pracę w Urzędzie Gminy K.
Dodała, że dokumentem świadczącym o sposobie rozwiązania stosunku pracy jest
świadectwo pracy, z którego wynika, że podstawą rozwiązania stosunku pracy jest
wypowiedzenie umowy o pracę.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2013 r. Sąd
Okręgowy w Łodzi oddalił odwołanie E.N. (1).
(…) Wnioskodawczyni została zatrudniona w Grupie (...) z
siedzibą w Z. (…). Zgodnie z pismem z dnia 9 sierpnia 2010 r., zatytułowanym
rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron, A.O. reprezentująca
pracodawcę Grupa (...) z siedzibą w Z. oraz E.N. (1) oświadczyły, że łączy je
umowa o pracę z dnia 16 lipca 2009 r. (umowa o pracę na czas określony),
ponadto strony zgodnie oświadczyły, że umowy o pracę rozwiązują z dniem 30
września 2010 r. na mocy porozumienia stron oraz że w związku z rozwiązaniem
niniejszej umowy nie zgłaszają względem siebie żadnych roszczeń. Stosunek pracy
ustał w wyniku rozwiązania za porozumieniem stron. Na dokumencie znajdują się
własnoręczne podpisy A.O. oraz czytelny podpis E. N. Urząd Miejski w K. zawarł
z A.O. prowadzącą działalność gospodarczą pod nazwą Grupa (...) z siedzibą w Z.
w dniu 28 maja 2009 r. umowę nr (...) na świadczenie usługi porządkowej
(sprzątania) w budynku administracyjno- biurowym mieszczącym się w K. przy
ul. (...). Umowa została wypowiedziana firmie (...) 20 sierpnia 2010 r. Okres
wypowiedzenia upłynął z 30 dniowym okresem wypowiedzenie, który ostatecznie
upłynął w dniu 30 września 2010 r. W piśmie z dnia 29 czerwca 2012 r. E.N. (1)
wskazała, że w związku z dokumentem nazwanym „porozumienie zawarte w dniu 9
sierpnia 2010 r.” oświadcza, że jeżeli złożyła pod taką treścią pisma swój
podpis to była pod wpływem błędu wywołanym przez przedstawicieli A. O.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał
odwołanie ubezpieczonej za niezasadne. Uzasadniając swoje rozstrzygnięcie Sąd
Okręgowy przywołał art. 2 ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach
przedemerytalnych, art. 2 ust. 1 pkt 29 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o
promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz przepisy ustawy z dnia 13
marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunku
pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, wskazując że spór sprowadzał się
do ustalenia trybu rozwiązania umowy o pracę pomiędzy E.N. (1) a Grupą (...) z
siedzibą w Z. Sąd Okręgowy zaznaczył, że w sprawie zostały przedłożone dwa
świadectwa pracy z dnia 1 października 2010 r., które wskazywały na odmienne
tryby rozwiązania umowy o pracę- jedno w wyniku wypowiedzenia umowy o pracę,
drugie w trybie rozwiązania za porozumieniem stron. Nadto zostały
zaprezentowane przeciwstawne stanowiska, a mianowicie wnioskodawczyni
twierdziła, że umowa o pracę została rozwiązana za wypowiedzeniem przez
pracodawcę, podczas gdy pracodawca A.O. oraz świadkowie J.O. i M.O. wskazywali
na rozwiązanie stosunku pracy za porozumieniem stron akcentując, że na takim
rozwiązaniu stosunku pracy zależało samej wnioskodawczyni. Zdaniem Sądu
Okręgowego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w postaci zeznań świadków
(J. O., M.O. i A. O.) a przede wszystkim dokument z dnia 9 sierpnia 2010 r.,
zatytułowany „rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron”,
wskazuje, że umowa o pracę została rozwiązana za porozumieniem stron a
świadectwo pracy wskazujące na rozwiązanie za wypowiedzeniem przez pracodawcę
zostało wydane omyłkowo. Sąd zauważył, że dokument z dnia 9 sierpnia 2010 r.
został własnoręcznie podpisany przez wnioskodawczynię, która sama przyznała,
podpis jest podobny do jej podpisu. O fakcie chęci rozwiązania umowy o pracę za
porozumieniem stron mówią nadto spójne zeznania A.O. oraz J.O. i M. O..
Dokonując oceny ich zeznań Sąd Okręgowy uznał, że zarówno pracodawca (A. O.)
jak i świadkowie J. i M.O. nie mieli i nie mają jakiegokolwiek interesu w
fałszywym wskazywaniu trybu rozwiązania umowy o pracę. Pozostali przesłuchani w
sprawie świadkowie: Z.U., B.K. i B.G. nie potrafili określić w jakim trybie
została rozwiązana umowa o pracę z E.N. (1). Wymienienie świadkowie
wypowiedzieli się tylko w przedmiocie swoich umów o pracę. Zdaniem Sądu
Okręgowego zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala przypuszczać, że
wnioskodawczyni z jakiś względów chciała wówczas dokonać rozwiązania umowy o
pracę za porozumieniem stron, do rozwiązania w takim trybie doszło, natomiast
obecnie z uwagi na istniejący interes procesowy, chce uchylić się od skutków
tak złożonego oświadczenia, wbrew istniejącemu dokumentowi, opatrzonemu
własnoręcznym podpisem. Tym Sąd Okręgowy uznał, że wnioskodawczyni nie spełniła
wszystkich wymaganych przez ustawodawcę warunków do uzyskania prawa do
świadczenia przedemerytalnego.
Powyższy wyrok w całości zaskarżyła apelacją ubezpieczona
za pośrednictwem pełnomocnika (…).
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonej jest bezzasadna i jako taka
podlega oddaleniu. Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń w zakresie stanu
faktycznego sprawy, co umożliwiło rozpoznanie istoty sprawy, jak też zastosował
właściwe przepisy prawa materialnego, które przytoczył i przeanalizował w
pisemnym uzasadnieniu wyroku. (…) Spośród przewidzianych przepisem art. 2
ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych warunków
wymaganych do uzyskania prawa do świadczenia przedemerytalnego, w niniejszej
sprawie spornym pozostawało jedynie ustalenie, czy łączący ubezpieczoną z
ostatnim pracodawcą, to jest Grupą (...) z siedzibą w Z., stosunek pracy został
rozwiązany z przyczyn dotyczących zakładu pracy, w rozumieniu przepisów ustawy
z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego prawidłowo Sąd pierwszej instancji przyjął, że ta
przesłanka prawa do świadczenia przedemerytalnego nie została przez
ubezpieczoną spełniona. (…)
Wskazać w tym miejscu należy funkcjonujące w
orzecznictwie sądowym stanowisko, ugruntowane jeszcze na tle przepisów ustawy z
dnia 13 marca 2003 r. o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami
stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników, że wskazane w przepisach
tej ustawy „przyczyny niedotyczące pracowników” wymagają zbadania pod
tym kątem, czy przyczyny te rzeczywiście mają miejsce (patrz uzasadnienie
wyroku Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2011 r. II PK 4/2011 OSNP 2012/15-16
poz. 192) - inaczej mówiąc, przyczyny te nie mogą być pozorne. Podobnie należy
potraktować pojęcie „rozwiązania stosunku pracy z przyczyn dotyczących zakładu
pracy”, o jakim jest mowa w ustawie o świadczeniach przedemerytalnych, tym
bardziej, że na gruncie tej ostatniej ustawy takie rozwiązanie stosunku pracy
staje się jedną z przesłanek prawa do świadczenia z ubezpieczenia społecznego
i w związku z tym wymaga ścisłego interpretowania. Dla sądu ubezpieczeń
społecznych badającego spełnienie przesłanki w postaci rozwiązania stosunku
pracy z przyczyn dotyczących zakładu pracy nie jest wobec tego wiążący stosowny
zapis w świadectwie pracy co do przyczyn rozwiązania stosunku pracy ani nawet
fakt nie wydania świadectwa pracy.
Z ustaleń Sądu Okręgowego, które Sąd Apelacyjny uznaje za
własne, wynika, że ubezpieczona E.N. (1) nie spełniła wszystkich przesłanek do
nabycia prawa do świadczenia przedemerytalnego, gdyż nie udowodniła, że
rozwiązanie stosunku pracy z dniem 30 września 2010 r. faktycznie nastąpiło z
przyczyn dotyczących pracodawcy. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy
pozwala w uznaniu Sądu Apelacyjnego na jednoznaczne stwierdzenie, że łącząca
strony umowa w dniu 30 września 2010 r. uległa rozwiązaniu za porozumieniem
stron zawartym w dniu 9 sierpnia 2010 r.
Jak słusznie zauważył Sąd I instancji dokument z dnia 9
sierpnia 2010 r. został opatrzony własnoręcznym podpisem wnioskodawczyni, która
nie kwestionowała, że podpis ten jest jej podpisem. Treść zawartego przez
strony porozumienia o rozwiązaniu stosunku pracy jest jasna i nie budzi
żadnych wątpliwości, że stronom chodziło właśnie o osiągnięcie takiego celu.
Przypomnieć w tym miejscu należy, że przepisy kodeksu pracy nie przewidują
możliwości zakwestionowania przez pracownika rozwiązania umowy o pracę na
podstawie porozumienia stron. Uchylenie się przez niego od skutków prawnych
swego oświadczenia woli jest dopuszczalne tylko w wypadku, gdyby pracownik
wykaże, że jest ono dotknięte wadą (art. 82 - 88 k.c. w zw. z art. 300
k.p.). Zarzut ubezpieczonej, że Sąd Okręgowy nie uwzględnił jej oświadczenia z
dnia 29 czerwca 2012 r., w którym uchyla się ona od skutków prawnych swojego
oświadczenia z dnia 9 sierpnia 2010 r. jako złożonego pod wpływem błędu, w
kontekście poczynionych przez Sąd Okręgowych ustaleń nie zasługuje na
uwzględnienie. Z ustaleń Sądu Okręgowego wynika, że umowa zawarta między Grupą
(...) a Urzędem Miejskim w K. o świadczenie usługi porządkowej (sprzątania) w
budynku administracyjno- biurowym mieszczącym się w K. została
wypowiedziana firmie (...) w dniu 20 sierpnia 2010 r. z okresem wypowiedzenia,
który upłynął w dniu 30 września 2010 r. Z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków
Z.U., B.K. oraz B.G. wynika, że pracownikom Grupy (...) znana była informacja o
planowanych wypowiedzeniach umów o pracę i przyczynach tych wypowiedzeń. Z
każdym ze świadków stosunek pracy został rozwiązany z dniem 30 września 2010 r.
za wypowiedzeniem dokonanym przez pracodawcę. Z zeznań pracodawczyni wynika, że
jej firma nie miała innych obiektów do wykonywania usługi sprzątania, stąd też
nie mogła zaproponować innej pracy swoim pracownikom. Sąd Apelacyjny podzielił
ocenę sądu I instancji, w szczególności wobec ustalonego trybu rozwiązania
stosunku pracy z pozostałymi pracownikami, że pracodawca A.O. nie miała
interesu prawnego w fałszywym wskazywaniu trybu rozwiązania umowy o pracę ze
skarżącą. W świetle jasno brzmiącego porozumienia zawartego przez wnioskodawczynię
z A.O. w dniu 9 sierpnia 2010 r., a więc jeszcze przed oficjalnym
wypowiedzeniem umowy o świadczenie usługi porządkowej przez Urząd Miasta, oraz
zeznań przesłuchanych w sprawie świadków nie ma podstaw do przyjęcia, że
wnioskodawczyni podpisując ten dokument pozostawała w błędzie co do jego treści
bądź też jej oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę za porozumieniem stron
nie było dobrowolne, a dokonana przez strony czynność prawna zmierzała do
obejścia prawa. Należy podzielić ocenę Sądu Okręgowego, że skarżąca z jakiś
względów chciała wówczas dokonać rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem
stron, porozumienie wywołało zamierzony skutek w postaci ustania stosunku pracy
u dotychczasowego pracodawcy, natomiast obecnie, z uwagi na istniejący interes
procesowy, chce uchylić się od skutków tak złożonego oświadczenia.
Zdaniem
Sądu Apelacyjnego w niniejszej sprawie Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych
ustaleń faktycznych, a także ocenił materiał dowodowy w sposób wyczerpujący i
spójny, wskazując na podstawy swojego rozstrzygnięcia. Miało to swoje
odzwierciedlenie w pisemnym uzasadnieniu wyroku. Strona odwołująca nie
przedstawiła natomiast przekonującej argumentacji, podważającej dokonaną przez
Sąd Okręgowy ocenę dowodów. W tej sytuacji jako nieuzasadniony należy ocenić
zgłoszone zarzuty naruszenia prawa procesowego.
W
świetle ustalenia, że do rozwiązania stosunku pracy łączącego E.N. (1) z Grupą
(...) nie doszło z przyczyn dotyczących zakładu pracy Sąd Okręgowy jak
najbardziej prawidłowo uznał, że ubezpieczona nie spełniła wszystkich
wymaganych przez ustawodawcę warunków do uzyskania prawa do świadczenia
przedemerytalnego a podniesiony przez apelującą zarzut naruszenia przepisów
art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 30 kwietnia 2004 r. o świadczeniach przedemerytalnych
w związku z art. 2 ust. 1 pkt 29 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji
zatrudnienia i instytucjach rynku pracy należało ocenić jako niezasadny.
Mając
powyższe na uwadze Sąd
Apelacyjny oddalił
apelację.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz