niedziela, 15 lutego 2015

Aneks do porozumienia zbiorowego a prawo do wynagrodzenia


Zrzeczenie się wynagrodzenia jest nieważne z uwagi na treść art. 84 k.p. Związek zawodowy nie może skutecznie zrzec się prawa do wynagrodzenia w imieniu pracownika. (...) Jako niedopuszczalne należałoby uznać niekorzystne ukształtowanie uprawnień pracowniczych (tu pozbawienie prawa do wynagrodzenia) przez porozumienie zbiorowe z mocą wsteczną.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 2014 r. (sygn. akt I PK 79/14)

Źródło: http://www.sn.pl

Z uzasadnienia wyroku:

W rozstrzyganej sprawie zasadnicze znaczenie miało zawarcie porozumienia zbiorowego w sprawie podwyżki wynagrodzeń, które przewidywało podwyżki od stycznia 2009 r. Normatywny charakter tego porozumienia nie był sporny, gdyż oparciem ustawowym był art. 14 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Tak więc porozumienie to należało kwalifikować jako źródło prawa pracy w rozumieniu art. 9 k.p. Następnie zawarty został aneks do tegoż porozumienia, w którym jego strony stwierdziły, że "uchylają dotychczasowe brzmienie § 8 Porozumienia". Aneks przewidywał również podwyżki wynagrodzeń w innej wysokości od dnia 1 czerwca 2010 r. Powódka zawarła z pracodawcą porozumienie indywidualne, w którym zrzekła się roszczeń wynikających z porozumienia z dnia 30 stycznia 2008 r.

Wyjściowo należy zauważyć, że cały spór jak i zarzuty skargi kasacyjnej zostały sprowadzono na płaszczyznę indywidualną. Pominięte zostały więc problemy związane ze zbiorowym prawem pracy. W szczególności chodzi tu o możliwość zmiany normatywnego porozumienia zbiorowego aneksem, jego moc normatywną, czy skuteczność wstecznego zadziałania takiego porozumienia oraz przyjęcie w nim indywidualnych zobowiązań za pracowników. W związku z powyższym Sąd Najwyższy, będąc związany zakresem zarzutów skargi kasacyjnej, rozstrzygał jedynie problemy w niej przedstawione. Można jedynie stwierdzić, że jako niedopuszczalne należałoby uznać niekorzystne ukształtowanie uprawnień pracowniczych (tu pozbawienie prawa do wynagrodzenia) przez porozumienie zbiorowe z mocą wsteczną. (…).

Po drugie należało więc ocenić zarzut naruszenia art. 8 k.p. oraz 65 § 2 k.c. W istocie w obu przypadkach chodzi o dopuszczalność zrzeczenia się wynagrodzenia przez pracownika. Istota tego problemu jest uregulowana w art. 84 k.p. Stanowi on wprost, że pracownik nie może zrzec się prawa do wynagrodzenia ani przenieść tego prawa na inną osobę. Tak więc jeżeli do tego dojdzie to zrzeczenie się prawa do wynagrodzenia jest nieważne - art. 58 k.c. w związku z art. 300 k.p. W takim przypadku pracodawca jest obowiązany do wypłaty pracownikowi wynagrodzenia za pracę. Problem ten jest oczywisty. W okolicznościach faktycznych sprawy wynagrodzenia przysługiwało z mocy przepisu prawa pracy. Pracownik nie mógł więc skutecznie zrzec się prawa do niego w okresie obowiązywania porozumienia zbiorowego. Zgodnie z ukształtowanymi poglądami doktryny prawa pracy, jak i orzecznictwem Sądu Najwyższego zastosowanie art. 8 k.p. może nastąpić jedynie w szczególnie uzasadnionych przypadkach po wykazaniu wyjątkowych okoliczności. Zdaniem Sądu Najwyższego w okolicznościach sprawy nie doszło do naruszenia społeczno - gospodarczego przeznaczenia prawa lub zasad współżycia społecznego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2009 r., I PK 89/09, OSNP 2011 nr 11-12, poz. 147 z glosą J. Wratnego, OSP 2012 Nr 1, poz. 7). Z tego powodu zrzeczenie się przez powódkę prawa do wynagrodzenia należało ocenić jako niedopuszczalne i tym samym bezwzględnie nieważne. Z tego powodu nietrafnym okazał się zarzut naruszenia art. 8 k.p. oraz 65 k.c. Bez znaczenia w tym przypadku pozostaje ocena postępowania powódki dokonana przez skarżącego. Wprawdzie w przywołanym wyżej wyroku Sąd Najwyższy przyjął, że żądanie zapłaty wynagrodzenia za pracę może stanowić nadużycie prawa z art. 8 k.p. jako postępowanie nieuczciwe, naruszające zasady zaufania i lojalności wobec pracodawcy. Nie oznacza to jednak, że w każdym przypadku zasadna byłaby taka ocena postępowania pracownika. W każdym bowiem przypadku poglądy wyrażone w orzeczeniu należy odnosić do okoliczności faktycznych rozstrzyganej sprawy.

Nie są również trafne zarzuty związane z kwalifikacją porozumienia stron sporu, jako ugody z art. 917 k.c. Po pierwsze nawet gdyby uznać to porozumienie za ugodę to nadal obowiązywałby zakaz zrzeczenia się wynagrodzenia z art. 84 k.p. Po drugie zasadniczą cechą wszelkich ugód jest czynienie wzajemnych ustępstw przez obie strony. Natomiast w rozstrzyganym przypadku bezspornym jest, że powódka nie otrzymała żadnych korzyści w zamian za przysługujące jej w spornym okresie wynagrodzenie. Podwyżka wynagrodzenia nie obejmowała bowiem spornego okresu sprzed zawarcia porozumienia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz